Autor Wiadomość
polska-lewica-net-pl
PostWysłany: Nie 20:22, 09 Gru 2007    Temat postu: Konferencja prasowa Leszka Millera i Polskiej Lewicy

Witam
Polecam informacje o Konferencji prasowej w dniu 9 grudnia 2007r. Leszka Millera i Polskiej Lewicy na serwisie http://www.polska-lewica.pl w "Aktualności PL" oraz "Przegląd prasy".

Pozdrawiam serdecznie
admin serwisu http://www.polska-lewica.pl
paulinanowicka
PostWysłany: Nie 18:28, 09 Gru 2007    Temat postu: Konferencja prasowa L.Millera 9.12.07

B.premier Leszek Miller powiedział dziennikarzom, że jego rozmowa z premierem Donaldem Tuskiem była kurtuazyjna. Dodał, że nie oferował premierowi żadnej pomocy.

Moje spotkanie z Tuskiem było kurtuazyjną rozmową - podkreślił Miller.
O spotkaniu Tusk-Miller poinformował sobotni "Dziennik". Według gazety, premier szuka wsparcia u b. szefa rządu Leszka Millera. W czwartek - pisze "Dz" - obaj spotkali się w wielkiej tajemnicy. Według "Dz", Miller radził Tuskowi, jak powinien ułożyć sobie napięte relacje z prezydentem Lechem Kaczyńskim.

Podczas sobotniego Kongresu PiS lider tego ugrupowania Jarosław Kaczyński powołał się na informacje mediów, które - jak podkreślił - donoszą, że "Leszek Miller stał się doradcą Donalda Tuska jeśli chodzi o walkę z prezydentem RP".

To wydarzenie w najwyższym stopniu znamienne. To pokazuje wszystko; pokazuje, że nie ma zasad, że jest tylko twarde dążenie do tego, by zagrożony przez nasze działanie establishment poczuł się pewnie, by ci wszyscy, którzy mogli mu zagrozić byli eliminowani - mówił prezes PiS.

Miller powiedział dziennikarzom, że zadzwonił do Tuska z gratulacjami i z pytaniem, czy mógłby te życzenia przekazać osobiście. Uczyniłem to, bo Tusk odebrał mi rekord oddanych głosów (w wyborach) - zaznaczył.

Podkreślił, że spotkanie nie było tajne, bo odbyło się w najbardziej oficjalnym miejscu, czyli w Kancelarii Premiera. Wszedłem normalnie, nie przebierałem się za kominiarza i nie udawałem Św. Mikołaja, który przyszedł wręczyć wór prezentów - żartował.

Gdy Jarosław Kaczyński został premierem, to w gabinecie premiera odbyliśmy długa rozmowę też w cztery oczy, ale wtedy Tusk, który był szefem swojego ugrupowanie, nie powiedział że przez to spotkanie stałem się doradcą Kaczyńskiego - podkreślił Miller. Na tym polega różnica klas tych dwóch polityków. Wtedy to nie było nic dziwnego, to dlaczego teraz to jest takie dziwne? - pytał.

Miller przypomniał, że gdy był szefem rządu, spotykał się ze wszystkimi premierami i "nie było żadnych problemów".

Podkreślił, że ta reakcja (J.Kaczyńskiego) napawa go rozczarowaniem, bo - jak podkreślił - pokazuje jakie spustoszenia dokonały się w polskiej polityce. To co było normalne kiedyś, dziś nie jest normalne - zaznaczył.

Bardzo sobie cenię to spotkanie (z Tuskiem). Mam nadzieję, że w następnych kadencjach taki zwyczaj będzie kontynuowany - dodał Miller.

Pytany przez dziennikarzy, czy zadeklarował pomoc Tuskowi w walce z prezydentem Kaczyńskim odparł, że nie jest w stanie zaoferować żadnej pomocy premierowi. Ja mógłbym się najwyżej jej spodziewać. To surrealizm - ocenił.

Wyraziłem swój pogląd na temat relacji zawartych w konstytucji między prezydentem a premierem. Tusk musi egzekwować swoje uprawnienia - dodał.

Jak napisał "Dz" rozmowa Tusk-Miller odbyła się w cztery oczy i trwała około godziny. Choć spotkanie było oficjalne, bo odbywało się w gabinecie premiera, otoczone jest jednak tajemnicą. O spotkaniu nie mieli pojęcia współpracownicy Tuska. (ak)

Zródło: WP.pl

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group