Forum  Strona Główna
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie  :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj  :: Rejestracja


Studia wyższe platne czy bezplatne?

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Strona Główna -> Program PL
Autor Wiadomość
Aron-Axel




Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 1:21, 11 Gru 2007 Temat postu:

Zdecydowanie Bezpłatne Smile

Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcin_kulesza




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 1:55, 11 Gru 2007 Temat postu:

Szanowny Panie KeyEi, ja również niestety nie studiowałem w Szwecji, aczkolwiek posiadam dobre kontakty z Szwedami pochodzenia polskiego studiującymi w Szwecji, z tego co wiem, każdy student, jak i chyba uczeń szkoły średniej, otrzymuje pieniążki od państwa (ja to nazwałem dość nie trafnie jako stypendium) ponadto każdy może skorzystać z pożyczki o czym Pan napisał.

Znalazłem ciekawy artykuł na ten temat, który Pana KeyEia może zainteresować.

Nie dość, że edukacja w Szwecji jest darmowa, to państwo płaci studentom za naukę. Jednak gwałtowny wzrost liczby studiujących może mieć negatywny wpływ na jakość nauczania.

Pięć dni przed świętami Bożego Narodzenia miasto Lund na południu Szwecji przykrywa śnieżna pierzyna. Większość studentów wyjechała już do domów, ale Johanna Eklund i Henrik Viréhn ciągle ślęczą nad książkami. Do stycznia mają skończyć esej z nauk politycznych, a jak to studenci zbyt późno zabrali się do pisania. Zanim zobaczą się z Mikołajem, czeka ich jeszcze wiele pracy.
Lund pod wieloma względami przypomina Kraków. Oba miasta mają przepiękne starówki, a także są ważnymi ośrodkami religijnymi i uniwersyteckimi. Założony w 1668 roku Lunds Universitet jest dziś największą uczelnią wyższą w Szwecji, na której uczy się 35 tysięcy studentów.
Podobnie jak studenci z innych europejskich krajów Johanna i Henrik nie mają łatwego życia przed sesją egzaminacyjną. Za to jeśli chodzi o finanse, są w znacznie bardziej uprzywilejowanej sytuacji - na studia nie wydają ani korony.
W Szwecji to studenci otrzymują pieniądze za naukę. Johanna i Henrik każdego miesiąca inkasują z tego tytułu 2400 koron (ok. 940 złotych). Dodatkowo jak większość studentów korzystają z przysługującej im comiesięcznej pożyczki w maksymalnej kwocie 4500 koron (ok. 2000 złotych).
Finansowe wsparcie ze strony państwa pozwala szwedzkim studentom uniezależnić się od rodziców znacznie wcześniej niż w innych krajach. Taki system pozwala Johannie Eklund żyć na własny rachunek. - Oczywiście mam poczucie, że w wypadku finansowego kryzysu będę miała do kogo zwrócić się o pomoc - zastrzega podczas przerwy w nauce.
Podobną opinię wyraża Lotta Ljungquist, wiceprzewodnicząca Szwedzkiego Związku Studentów (SFS): Finansowe wsparcie dla studentów ma wyjątkowy charakter, ponieważ nie jest uzależnione od poziomu dochodów rodziców. Studenci są traktowani jak dorośli ludzie. Dzięki temu Szwedzi nie boją się studiować nawet w starszym wieku i z dziećmi.
Taka sytuacja jest w dużej mierze skutkiem działań studentów polityków, takich jak Lotta Ljungquist. W ubiegłym stuleciu związki studentów miały w Szwecji duże wpływy. Właśnie tam rozpoczynało swoje kariery wielu znanych polityków, tak jak zamordowany w 1986 roku premier Szwecji Olof Palme, który w latach 50. był przewodniczącym SFS, a następnie sprzyjał studentom jako członek parlamentu. - Szwedzcy studenci mają wpływ na każdą ustawę prawną, która ich dotyczy, a nasi politycy wierzą w studentów - mówi Lotta Ljungquist.
Aby móc rozpocząć naukę, każdy student musi wstąpić do SFS, co oczywiście nie zobowiązuje go do interesowania się działaniami organizacji. -Nie mam pojęcia, czym się obecnie zajmują - przyznaje Henrik Viréhn.
Kolejną osobliwością wyższego szkolnictwa w Szwecji jest system doboru kursów, według którego studenci mogą dowolnie wybierać przedmioty, konstruując własny program. Henrik oprócz nauk politycznych zgłębiał tak odległe od siebie dziedziny wiedzy jak filozofia, etnologia, gender studies, fizyka inżynieryjna oraz ekonomia polityczna. - Taki rozstrzał tematyczny był niezwykle interesujący. Podobała mi się fizyka inżynieryjna, ponieważ pracowaliśmy w małych grupach, rozwiązując wspólnie problemy. Jednak ostatecznie postawiłem na nauki polityczne, z których czerpię większą wiedzę o świecie, w którym żyję - mówi.
Szwedzcy studenci uzyskują dyplomy później od większości swoich europejskich kolegów. Wielu robi sobie roczne lub dłuższe przerwy na podróżowanie przed rozpoczęciem studiów. Inni decydują się na takie przerwy w trakcie studiów. Johanna niedawno powróciła na uczelnię po blisko dwuletnim urlopie: Przez cztery miesiące podróżowałam z siostrą po Tajlandii, Wietnamie i Chinach. Następnie z grupą przyjaciół pracowałam przez pół roku w restauracji w Australii. Przez kolejny rok studiowała na paryskiej Sorbonie. Czy nie dłuży jej się studiowanie? -Skądże! Nie czuję się jeszcze gotowa, aby dorosnąć i iść do pracy. Poza tym obecnie nie ma wiele pracy dla absolwentów nauk politycznych - dodaje Johanna, która w wieku 24 lat ma przed sobą jeszcze co najmniej dwa lata studiów.
Jednak nie wszystko wygląda tak wspaniale w ojczyźnie Nagrody Nobla. W ciągu ostatnich 15 lat liczba studentów podwoiła się do obecnego pułapu 340 tysięcy i wciąż rośnie. Rządząca Partia Socjaldemokratyczna chce, aby co najmniej połowa Szwedów rozpoczynała studia przed ukończeniem 25. roku życia. Coraz więcej mówi się jednak o tym, że gwałtowny wzrost liczby studentów spowodował spadek poziomu nauczania, bo chociaż nigdy nie wydawało się na naukę tak dużo jak dziś, to wydatki w przeliczeniu na jednego studenta są niższe niż 15 lat temu. To oznacza większe klasy i mniejszy kontakt profesorów ze studentami. Johanna i Henrik są krytyczni wobec takich zmian. - Na wydziale nauk politycznych odczuwalny jest niedostatek nakładów na edukację. Liczba wykładów jest zbyt mała, a wymagania wobec studentów zbyt niskie. Możesz prześlizgnąć się przez studia bez wielkiego wysiłku - narzeka Johanna.
Zmienił się także system studenckich pożyczek. Dzisiejszemu studentowi trudniej jest uzyskać pożyczkę niż jego rodzicom 30 lat temu. Rosnące bezrobocie powoduje, że co dziesiąty absolwent ma problemy z jej spłatą.
Niepokój związków studenckich budzą rządowe plany wprowadzenia opłat za studia. Nowy minister edukacji Leif Pagrotsky ogłosił już uruchomienie systemu opłat dla studentów spoza Unii Europejskiej. Związki obawiają się, że jest to pierwszy krok do wprowadzenia opłat dla wszystkich.

Studia: fakty
Z 9 milionów Szwedów studiuje aż 340 tysięcy. Istnieje 14 państwowych uniwersytetów i 12 uniwersyteckich kolegiów. W Szwecji funkcjonują również prywatne uczelnie, w większości o profilu ekonomicznym, jednak żadna z nich nie posiada statusu uniwersytetu.
Na większości kierunków studenci uzyskują po trzech latach tytuł licencjata, a po czterech magistra. Zgodnie z wytycznymi procesu bolońskiego niebawem tytuł magistra będzie przyznawany po pięciu latach nauki. Jednak większość szwedzkich studentów potrzebuje więcej czasu na ukończenie studiów.
Koszty utrzymania są o wiele wyższe niż w Polsce. Pokój studencki ze wspólnym prysznicem i kuchnią kosztuje ok. 1000 złotych miesięcznie. Droższe jest również wyżywienie, chociaż w dużych miastach uniwersyteckich, takich jak Lund i Uppsala, organizacje studenckie oferują tanie posiłki i niskie ceny w klubach studenckich.

Patrik Kronqvist

źródło : wp.pl


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marcin_kulesza dnia Wto 2:02, 11 Gru 2007, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KeyEi




Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 0:18, 12 Gru 2007 Temat postu:

Szanowny Panie Marcinie. W rzeczy samej ciekawy artykuł. Ale zdaje on się nie podważać tego, co pisałem wcześniej - o tym że studiowanie w Szwecji kończy się długami wymagającymi spłaty.

Na wikipedii znalazłem informację, że ów dług to od 15000 do 40000 euro. Jest to na tyle dużo, że nie uważam za uprawnione twierdzenie, że studiowanie w Szwecji jest darmowe.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale bynajmniej nie myślę krytykować tego systemu. Uważam go za rozumny, a wiązanie studenta długiem na lata ma niewątpliwie dalekosiężne i zbawienne dla państwa skutki - bo utrudnia to palenie mostów o którym pisałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcin_kulesza




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 2:08, 12 Gru 2007 Temat postu:

Szanowny Panie KeyEi, ja nie podważam Pana tezy, tylko chciałem sprostować, że same studia są bezpłatne, jak i państwo przekazuje "drobne" na życie studentom, oczywiście nie każdego studenta stać na to, że rodzice będą opłacali życie to zrozumiałe. Nie sprzeczajmy się o nomenklaturę bo to nie ma sensu. Według mnie świetnie wykształcone społeczeństwo stanowi sól każdego kraju, a co więcej uważam, że bez świetnie wykształconego społeczeństwa demokracja nie ma sensu. Według mnie powinniśmy wzorować się na tym kraju, gdzie jest najwyższy poziom nauczania, czyli Finlandii

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marcin_kulesza dnia Śro 2:11, 12 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał K.




Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:18, 13 Gru 2007 Temat postu:

Szanowni Państwo, moim zdaniem studia dzienne powinny być bezpłatne, a studia zaoczne - niech pozostana płatne. Jestem sam studentem i wiem ile kosztuje studiowanie na państwowej uczelni. Przecież studenci muszą pokryć płatnośći za mieszkanie - a przecież i pomoce naukowe kosztują - i w końcu przecież trzeba też zaspakajać potrzeby fizjologiczne - czyli jeść. Zatem student miesiecznie wydaje kolo 1000 zlotych tak czy inaczej - a co bedzie jesli studia beda platne? do tego tysiace trzeba bedzie doliczyc dodatkowa oplate za "studiowanie" Uważam ze nalezy jedynie uszczelnic system stypendiow socjalnych, czesto jest tak, ze bardziej przediebiorczy studenci - kombinuja falszywe zaswiadczenia o dochodzie i pobieraja duze stypendia socjalne - ok 800 zlotych a Ci naprawde potrzebujacy nie biora wogole bo ich dochod przekroczyl prog o zlotowke, tutaj trzeba zmian. Jestem przekonany ze lewicowość czlowieka nakazuje utrzymanie studiow dziennych jako bezpłatne!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalwalach




Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:59, 13 Gru 2007 Temat postu:

Moim zdaniem nie tylko dzienne, ale i zaoczne studia powinny być bezpłatne. Dlaczego jedni mają naukę za darmo, a drudzy mają za nią płaci i do tego ciężko pracować za marne pieniądze ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Strona Główna -> Program PL Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net Bearshare
Regulamin